Miasto unieważniło trzeci przetarg na zrobienie ulicy wokół parkingowca na ul. Bema

Pikanterii tej sytuacji, którą odkryłam i ujawniłam w czasie ostatniej sesji Rady Miasta był fakt, że płatnikiem wykonania ulicy ma być Miasto, bo na taki „deal” zgodził się prezydent w Umowie z firmą Park System. No i nagle jakimś cudem okazuje się, że wykonawcą budowy ulicy ma być firma o innej nazwie bo już Global Constractions, ale której współwłaścicielem jest tenże sam Pan czyli Aresen Trochimczuk.

Tylko przypomnę, że miasto przeznaczyło na ten cel w budżecie miasta na 2023 r. kwotę 1.200.000 zł. Dwa przetargi, które miasto zorganizowało pokazały, że trzy startujące firmy wyszacowywały kwotę tej inwestycji na ok. 1.600.000 zł. Tylko firma Baueffect oferowała dwukrotnie dużo niższe kwoty. No ale ostatnio prezydent ma z nimi na pieńku za remotn Urzędu Miasta, więc przetargi były unieważniane, bo Zamawiający przeznaczał kwotę 1.050.000 zł. Na ostatni, trzeci już przetarg zorganizowany 21.09.2023 r. też zgłosiły się trzy firmy. Firma Global Constractions nagle zjechała jednak z ceny do najkorzystniejszej oferty, oferując za wykonanie dla siebie tej drogi kwotę 1.045.688,97 zł.
Nagłośniłam ten temat, ponieważ prezydent powiedział na sesji, że już podpisał nawet umowę (mimo, że postępowanie formalnie nie było rozstrzygnięte) co mnie zastanowiło, ale głównie wzburzyło jednocześnie, bo dobitnie pokazuje dalsze „co najmniej dziwne” działania przy budowie tego parkingowca (ponad 3-letnie opóźnienie bez żadnych konsekwencji dla Inwestora), a teraz też przy wydatkowaniu środków publicznych na budowę mu drogi wokół prywatnej inwestycji.

No i stał się cud. Znowu przetarg unieważniono. Tym razem oficjalne rozstrzygnięcie o unieważnieniu postępowania odrzuciło (nie wiadomo dlaczego) dwie najtańsze oferty, a za przekraczającą cenę uznało najdroższą ofertę. Ciekawostką jest fakt, że tym razem Miasto przeznaczyło na tą ulicę 1.100.000 zł.

Nie wiem już czy śmiać się czy też płakać z litości nad wygibasami jakie robią nasze służby inwestycyjne i od zamówień publicznych. Najgorsze jest to, że podważa to zaufanie mieszkańców do administracji publicznej i władzy samorządowej!

Analiza tych trzech postępowań każe domniewywać, że po prostu robione są jakieś „krzywki”, dla wybranych. Cieszę się, że udało mi się doprowadzić do zatrzymania tej dziwnej sytuacji, choć teraz jeszcze bardziej ciekawi mnie jak Prezydent wybrnie z problemu budowy drogi wokół parkingowca, który ukręcił na siebie (ale i na miasto) w umowie ze spółką Park System.
PS. Na przyszły rok w budżecie miasta Prezydent zaplanował na budowę tej ulicy 800.000 zł. Gdzie zostaną ukryte prawdziwe koszty reszty tej inwestycji? Kto będzie musiał za nią zapłacić? Podpowiem Wam – zapłacimy my wszyscy. Trzeba jednak powiedzieć DOŚĆ kręceniu „wałków” w Świnoujściu.

Radna Joanna Agatowska