Ktoś zaalarmował ratowników medycznych, że na placu przebywa mężczyzna poruszający się na wózku inwalidzkim. Zaniepokojeni przechodnie, widząc, że z mężczyzną nie można nawiązać kontaktu, postanowili wezwać pogotowie ratunkowe.
Jednak po przyjeździe ratownicy nie zastali na miejscu mężczyzny, opisanego w wezwaniu.
- Mieliśmy wezwanie przed godz. 17 ale na plac Słowiański. Dotyczyło mężczyzny, który miał być na wózku inwalidzkim i z którym miał być utrudniony kontakt. Przybyły na miejsce zespół ratownictwa medycznego nie zastał jednak pacjenta na miejscu- informuje Paulina Heigel rzecznik prasowy WSPR w Szczecinie