iswinoujscie.pl • Wtorek [07.11.2023, 17:53:51] • Świnoujście

Mieszkaniec: Sytuacje, jakie maja miejsce na klatce, przechodzą ludzkie pojęcie!

Mieszkaniec: Sytuacje, jakie maja miejsce na klatce, przechodzą ludzkie pojęcie!

fot. Mieszkaniec

Do redakcji portalu iswinoujscie.pl zwrócił się jeden z lokatorów budynku znajdującego się przy ulicy Grunwaldzkiej 68. Opisał sytuację, z którą codziennie mierzą się mieszkańcy tego bloku. Na klatce schodowej od dwóch miesięcy mieszka mężczyzna wyrzucony przez własnego ojca. Jego zachowanie jest na tyle niebezpieczne, że często jest wzywana policja. Poza tym ogólnodostępna dla wszystkich lokatorów klatka schodowa stała się toaletą koczującego mężczyzny, co jest bardzo uciążliwe dla wszystkich.

- Sprawa dotyczy sąsiada zamieszkałego w bloku przy ul. Grunwaldzkiej 68. Sytuacje jakie maja miejsce na klatce przechodzą ludzkie pojęcie, a mianowicie: od ponad 2 miesięcy na korytarzu koczuje mężczyzna, który został wyrzucony z mieszkania przez swojego ojca, a spowodowane to było częstymi awanturami między nimi. Poza tym człowiek ten potrzebuje pomocy ze względu na fakt, iż powinien leczyć się psychiatrycznie, a tego nie robi. Codziennie na korytarzu słychać krzyki w godzinach porannych, wieczornych i nocnych. Człowiek ten swoje potrzeby fizjologiczne załatwia we wsypie lub w bloku na półpiętrach, a co za tym idzie, smród jest masakryczny. Oprócz tego palenie papierosów i zostawianie niedopałków na podłodze klatki powoduje także bardzo nieprzyjemny zapach a dokładniej mówiąc smród. Częste interwencje policji kończą się chwilowym spokojem. Z tego, co się orientuję, sprawę oprócz policji zna także Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie, Kurator Sądowy ds. rodzinnych, Spółdzielnia mieszkaniowa „SŁOWIANIN" i podobno toczy się sprawa w Sądzie o ubezwłasnowolnienie tego człowieka ze względu na przymusowe leczenie psychiatryczne. Sąsiedzi boją się wychodzić na korytarz jak słyszą głośne wulgaryzmy a najgorsze jest to ,że nie wiadomo co temu człowiekowi uderzy do głowy, najgorzej jest w godzinach nocnych jak krzyki wyrywają mieszkańców ze snu, tym bardziej tych, którzy wcześnie wstają do pracy. Jeżeli sprawa jest w Sądzie to jak długo można czekać na rozpatrzenie sprawy tym bardziej, że ten człowiek potrzebuje pomocy - opisuje problem Mieszkaniec.

Mieszkaniec: Sytuacje, jakie maja miejsce na klatce, przechodzą ludzkie pojęcie!

fot. Mieszkaniec

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/80620/