iswinoujscie.pl • Piątek [03.11.2023, 17:54:55] • Świnoujście

Mieszkańcy Świnoujścia nie zapominają o ofiarach morskich katastrof. W zaduszkowy wieczór na plaży zapłonęły dla nich setki zniczy

Mieszkańcy Świnoujścia nie zapominają o ofiarach morskich katastrof. W zaduszkowy wieczór na plaży zapłonęły dla nich setki zniczy

fot. iswinoujscie.pl

Zapoczątkowana już ponad pół wieku tradycja morskich zaduszek po dzień dzisiejszy ma w Świnoujściu swoją kontynuację. Starsi mieszkańcy pamiętają jak, już od początku lat 70-tych XX wieku w początku listopada ludzie zostawiali zapalone lampki. Od tamtej pory do dziś znacznie większe jest grono marynarzy, dla których cmentarzem stały się morskie odmęty. 2 listopada liczna grupa mieszkańców powiększyła się o grono gości, głównie kuracjuszy. Modlitewnemu spotkaniu przewodniczył arcybiskup szczecińsko-kamieński Andrzej Dzięga, a o uroczystą oprawę zadbali marynarze ze świnoujskiego garnizonu Marynarki Wojennej.

Modlitwę za tych, którzy nie powrócili z morza poprowadził proboszcz parafii z ulicy Piastowskiej ksiądz kanonik Piotr Superlak. Była to jednak wspólna uroczystość dla wszystkich wspólnot parafialnych miasta.

Po mszy odprawionej w kościele pw. NMP Gwiazdy Morza, mieszkańcy przeszli na plażę na wysokości ul. Powstańców Śląskich. Tu czekali już na nich umundurowani marynarze. Mrok wieczoru rozjaśniały wojskowe reflektory. Po rozpoczęciu sygnały dźwiękowe dobiegły ze strony morza, z pokładu zacumowanej jednostki. Nastroju dodał nastrojowy ton wojskowej trąbki. Biskup wspominał ofiary morskich katastrof, nawiązując do słów zbawiciela przypomniał, że nawet morskie odmęty są grobem w którym dusze ludzi czekają na zbawienie.

Zapadające ciemności przeszył blask płonących flar. Światło zniczy pozostało by rozjaśniać także mrok nocy oczekujących na świt powstania do prawdziwego życia.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/80591/