Według danych przedstawionych przez ratownika, koszt utrzymania dodatkowej obsługi kilku zespołów obsługujących karetkę po sezonie, wynosiłby około 900 tysięcy złotych rocznie. Waga zwrócił uwagę na potencjalne ryzyko dla zdrowia i życia mieszkańców w sytuacji, gdy pilnie trzeba przewieźć poszkodowanego do szpitala w Szczecinie. W takim scenariuszu, jeśli dwie karetki zostałyby skierowane na przykład do Szczecina, Świnoujście zostaje bez dostępu do żadnej karetki.
Biorąc pod uwagę fakt, że w Świnoujściu poza sezonem jest grubo ponad 50 000 ludzi, brak trzeciej karetki w następnych jest bardzo niepokojący. Leszek Waga apeluje o zaplanowanie w budżecie sumy na utrzymanie dodatkowej obsługi karetki, poza sezonem. Zaznaczył, że choć państwo finansuje jej działalność przez cztery miesiące sezonu letniego, po jego zakończeniu, koszty mogłyby być przeznaczone z miasta, aby była kontynuacja.
Potencjalna karetka z Międzyzdrojów jest również czasami niedostępna, a czas dojazdu z innych lokalizacji do Świnoujścia jest długi ze względu na jego peryferyjne położenie w Polsce, otoczenie wodami oraz bliskość granicy z Niemcami do tego wyspa. W sytuacjach kryzysowych, opóźnienia w dostępie do karetki mogą znowu prowadzić do tragedii.W świetle przedstawionych argumentów, finansowanie dodatkowej karetki dla Świnoujścia przez cały rok powinno być traktowane jako priorytet. Gwarancja odpowiedniej opieki medycznej dla wszystkich mieszkańców, niezależnie od pory roku, powinna być nadrzędnym celem władz miasta i wojewody.