Po pierwsze nie można wartościować zwierząt, a na dziś stan prawny jest taki, że podatku od kota się nie płaci, a od psa już tak. To absurd i nieetyczne prawo, które należy pilnie zmienić. Po drugie, psa bardzo często mają osoby samotne. Równie często to jedyny przyjaciel i członek rodziny. Karanie podatkiem mieszkańców w tym zakresie jest bezduszne.
Wiele miast i gmin w Polsce zrezygnowało z takiego podatku. Wystarczy wymienić m.in. Poznań, Bydgoszcz, Łódź, Wrocław, Płock, Katowice i Warszawę. Idźmy za dobrym przykładem!
Mamy świadomość kategorycznego tonu naszego postulatu, ale jesteśmy miłośnikami zwierząt i zawsze będziemy działać dla poprawy warunków w tym obszarze. Dzięki naszym radnym i wsparciu innych osób doprowadziliśmy do powstania grzebowiska dla zwierząt. Z dumą współorganizowaliśmy Wystawę Pupili każdego roku, dzięki czemu udawało się także przekazywać spore środki na rzecz naszego schroniska dla zwierząt. Gwarantujemy, że w tej sprawie będziemy równie konsekwentni i nie odpuścimy.” - czytamy na Facebook Grupy Morskiej.