Pytania miały na celu wyjaśnić, czy coś wiadomo władzom na ten temat. Równie ważną kwestia, o którą zapytaliśmy była informacja, jakie to żółwie i czy zagrażają innym gatunkom w tym Parku?
- Chodzi o przedstawicieli gatunków hodowlanych, najprawdopodobniej porzuconych przez właściciela. Zwierzęta bezdomne na wniosek odławiane są przez powołane do tego służby. W tym przypadku nie było takiego wniosku- wyjaśnił Jarosław Jaz Rzecznik Prasowy Prezydenta Miasta Świnoujście.
W tym miejscu nasuwa się inne pytanie - o odpowiedzialność i empatię właściciela żółwi. Czy porzucenie ich w Parku było jedynym sposobem na zmniejszenie lub likwidację hodowli?