Lokalni mieszkańcy, znani ze swojej empatii i gotowości do niesienia pomocy, nie zawiedli. Jeszcze przed przybyciem pogotowia, dziewczyna została przykryta kocami z sąsiedniej kawiarni, aby zapewnić jej ciepło.
fot. iswinoujscie.pl
Na deptaku Bohaterów Września po godzinie szesnastej, osiemnastoletnia turystka z Niemiec zaczęła źle się czuć. Objawy, które prezentowała, przypominały objawy zatrucia czy grypy - dziewczyna trzęsła się i wyglądała na bardzo osłabioną. Jej siostra natychmiast zwróciła się o pomoc do pracowników pobliskiego sklepu.
Lokalni mieszkańcy, znani ze swojej empatii i gotowości do niesienia pomocy, nie zawiedli. Jeszcze przed przybyciem pogotowia, dziewczyna została przykryta kocami z sąsiedniej kawiarni, aby zapewnić jej ciepło.
fot. iswinoujscie.pl
Reakcja mieszkańców i pracowników sklepów w okolicy była natychmiastowa i serdeczna. Na miejsce przyjechali ratownicy medyczni. Dziewczyny weszły do karetki.
Dziewczyna, choć nadal osłabiona, poczuła się później na tyle dobrze, by wsiąść do wezwanego przez ratowników taksówki. Razem z siostrą wróciła prawdopodobnie do hotelu, w którym mieszkają podczas wakacji w Świnoujściu.
Zdarzenie to przypomniało mieszkańcom i turystom, jak ważna jest wzajemna pomoc i wsparcie w trudnych chwilach. Świnoujście pokazało swoją najlepszą stronę, będąc gotowym do niesienia pomocy w każdej sytuacji.