Zieleń na obwodnicy ul. Steyera – opuszczona po budowie? Kto z Urzędu Miasta za to odpowiada?

Po zakończeniu prac budowlanych wzdłuż obwodnicy pojawiły się piękne berberysy, które miały stać się dekoracją i jednocześnie barierą akustyczną dla mieszkańców. Niestety, jak to często bywa w przypadku nowych inwestycji, zaniedbano dalszej pielęgnacji. Chwasty, które pojawiły się wokół krzewów, przytłumiły je, sprawiając, że trudno je dostrzec. To smutny widok, zwłaszcza że wiele z tych roślin już uschło. W miejscach takich jak skwer przy przystanku autobusowym obok TBS czy przy garażach za cmentarzem, roślinność zdaje się być kompletnie zaniedbana.

Zwracam uwagę na fakt, że takie miejsca są wizytówką miasta, szczególnie dla turystów wjeżdżających i wyjeżdżających do tunelu. Brak dbałości o zieleń, szczególnie tak blisko głównych dróg komunikacyjnych, rzuca cień na wizerunek całego miasta.

Nie sztuką jest posadzić rośliny – prawdziwe wyzwanie polega na ich pielęgnowaniu i dbaniu o to, by przez lata cieszyły oczy mieszkańców i odwiedzających. Niestety, wydaje się, że nasze władze miasta nieco zapomniały o tej ważnej części procesu. Jest to oczywiście kwestia, która może zostać poprawiona, ale wymaga szybkiej interwencji i regularnej pielęgnacji.

W imieniu wszystkich mieszkańców apeluję do odpowiednich służb miejskich o podjęcie działań mających na celu przywrócenie pierwotnego blasku zieleńców na obwodnicy ul. Steyera. Wierzę, że możemy cieszyć się zielonym i zadbanym miastem, które będzie dumą nas wszystkich.


P.S. Dziękuję Mieszkance za przesłane zdjęcia i zaangażowanie w dbałość o nasze wspólne środowisko. To dzięki takim osobom jak Ty, nasze miasto ma szansę stać się piękniejsze.