iswinoujscie.pl • Czwartek [22.06.2023, 11:50:07] • Świnoujście

Mocze Bałtyckie

Mocze Bałtyckie

fot. iswinoujscie.pl

Zapach końskiego moczu i potu w trakcie spaceru po plaży, czy basenie jachtowym, nie ma takiego uroku jak na pastwisku, ale na pewno pozostawi u turysty czy żeglarza, tak niezapomniane wrażenie że nie będą chcieli go powtórzyć. Są miejsca w których nie powinno się organizować plenerowych imprez z masowym udziałem zwierząt. A jednym z nich na pewno jest rozpalona letnim słońcem i zatłoczona nadmorska plaża czy teren portu jachtowego. W takim przypadku, mogą cierpieć obie strony, zwierzęta i ludzie. Tej prostej prawdy nie rozumieją ani prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicza ani jego zastępca Sujka. Plaża w Świnoujściu to cenne i jeszcze nie zabetonowane wspólne dobro, zwłaszcza teraz kiedy z powodu samorządowych zaniedbań, tracimy plażę na Warszowie. Można zapytać, co konne zawody mają wspólnego z kulturą morską i letnim wypoczynkiem na plaży? Chyba tylko zapach jodu, potu i moczu, o poranku?

Gołym okiem widać wysiłek i rozmach organizacyjny włożony w Końskie zawody. W porównaniu z nim, bieda i programowa tandeta organizowanych tydzień później Dni Morza wyraźnie pokazuje gdzie świnoujska władza ma morską tradycję miasta i jego mieszkańców. Do tej pory, pomimo pytań, miasto nie odpowiedziało ile pieniędzy będzie kosztowała współorganizacja Cavaliady Summer w Świnoujściu? Czy tyle samo, ile władza wyda kilka dni później na święto rozwodnionego piwa i discopolo?, czy może więcej?

Mocze Bałtyckie

fot. iswinoujscie.pl

Normalny świat odchodzi od organizowania rozrywek dla ludzi kosztem zwierząt, i nie chodzi tu tylko o konie. Nadmorska plaża to unikalny ekosystem, zbiorowisko drobnych organizmów zwierzęcych i roślinnych ukrytych w piasku i niewidocznych gołym okiem. Ale to one zapewniają biologiczną równowagę plaży i chronią przed ekologiczną katastrofą. Organizowanie masowych imprez na wielkich powierzchniach, związane z wymianą gruntu i kładzeniem nowych nawierzchni, nie ochroni tych organizmów ale może je zabić. Doprowadzając tym samym do ekologicznej katastrofy. Ale to, samorządowców z miasta świętego betonu nie obchodzi, przecież za rok ich tu nie będzie.

Mocze Bałtyckie

fot. iswinoujscie.pl

Mając na uwadze dobro miasta, spytaliśmy Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Szczecinie, między innym o to czy: "impreza, w której udział będzie brała duża ilość koni czy w związku z tym występują jakieś specjalistyczne wymogi środowiskowe do organizacji takiej imprezy, która może zanieczyścić plażę?"
I uzyskaliśmy odpowiedź że:
"do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Szczecinie nie wpłynęła żadna oficjalna informacja na temat organizacji przez Miasto Świnoujście imprezy sportowej Cavaliada 2023."

By może organizator takiej imprezy nie ma formalnego obowiązku uzgadniania jej pod kątem ochrony środowiska, ale z powyższego wynika że poczucia troski, o wspólny miejski majątek również nie ma.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/79322/