iswinoujscie.pl • Wtorek [13.06.2023, 08:13:10] • Świnoujście

O krok od prawdziwej tragedii przy ul Barlickiego. Nowe rozwiązania komunikacyjne potrzebne od wczoraj!

O krok od prawdziwej tragedii przy ul Barlickiego. Nowe rozwiązania komunikacyjne potrzebne od wczoraj!

fot. Mieszkaniec

Stało się! Mieszkańcy Warszowa biją na alarm, że ulica Barlickiego na odcinku od granic osiedla w stronę Przytoru to odcinek niebezpieczny i kwestią czasu jest aż dojdzie tutaj do tragedii. Ostatnio auto potrąciło tutaj dwie osoby. Dwóch mężczyzn trafiło do szpitala.

Do zdarzenia doszło 9 czerwca. Jak informuje rzecznik pogotowia poszkodowani zostali dwaj mężczyźni. Pierwszy, w wieku 39 lat, z urazem kręgosłupa zabrany został do szpitala. Drugi, w wieku 28 lat, także wymagał leczenia szpitalnego. Doznał urazu biodra i podudzia. Na szczęście życie obydwu nie jest zagrożone…

Dlaczego ten odcinek jest niebezpieczny? Miasto prze lata nie zadbało o porządną infrastrukturę; skomunikowanie osiedli Warszów i Przytór chociażby jednym przyzwoitym ciągiem pieszo-rowerowym. Ul. Barlickiego jest wąska, rozjeżdżana przez tiry, a poboczy czy chodników brak. Do pewnego momentu istniała alternatywa, bo zawsze można było postawić na trekking lub jazdę rowerem szlakiem R10, który zresztą władze miasta także traktowały po macoszemu, a brak inwestycji w ten odcinek tłumaczyły brakiem porozumienia w kwestii doboru nawierzchni między Miastem, a różnymi instytucjami.

Sytuacja stała się dramatyczna dwa miesiące temu po wprowadzeniu przez wojewodę strefy bezpieczeństwa, gdy cały ruch rowerowy został wypchnięty poza ul. Ku Morzu. Szlak rowerowy R10, co prawda był niełatwy do pokonania bez porządnego roweru górskiego na odcinku świnoujskim (bo Międzyzdroje na swoim terenie po prostu wybudowały piękną ścieżkę rowerową w ramach R10), ale przynajmniej można było przejechać przez las nie martwiąc się o kolizję z rozpędzonym tirem… Wojewoda nie reaguje na prośby, żeby udostępnić rowerzystom chociażby dojazd do szlaku. A takie były kierowane do niego przez mieszkańców Warszowa zaraz po wprowadzeniu strefy!

- Rowerzyści w zasadzie nic nie wiedzą o rekomendacji, żeby korzystać z pociągów. Brakuje fachowego oznakowania, porządnej informacji. Jakieś karteczki rozlepione na promie, że lepiej jeździć pociągami, należy traktować jako żart. Nikt nie zwraca na nie uwagi. Codziennie przyjeżdża tutaj mnóstwo rowerzystów kierujących się w stronę szlaku R10, który został decyzją wojewody odcięty. A będzie tylko coraz gorzej, bo zaraz lipiec. Na razie ludzie wściekli zawracają, albo ryzykują dalszą wyprawę niebezpieczną ul. Barlickiego, żeby dotrzeć do szlaku w rejonie Podziemnego Miasta… To wielkie ryzyko. Zaraz dojdzie do tragedii. Ludzie piszą o tym wojewodzie na facebooku, ale są banowani, a ich komentarze znikają - mówią mieszkańcy Warszowa.

Oczywiście najprostszym rozwiązaniem byłoby otwarcie ul. Ku Morzu. A to tylko jeden z wielu problemów, związanych z bezpieczeństwem mieszkańców i turystów, jaki blokada wprowadziła.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/79211/