Dziwaczne stalowe parasole, które pierwotnie mieniły się różnobarwnym światłem, już po krótkim czasie przestały spełniać swoje zadanie. Dwa lata minęły od tej inwestycji, a problem z niesprawnym oświetleniem pozostaje nierozwiązany. Nasuwa się pytanie – czy to efekt krótkotrwałej gwarancji, czy może niedokładności w zakupie?
Warto zwrócić uwagę na to, jak ważne jest odpowiedzialne zarządzanie publicznymi pieniędzmi. Ktoś zapłacił za to oświetlenie – a dokładniej rzecz biorąc, my wszyscy, mieszkańcy miasta, poprzez nasze podatki. Jeżeli inwestycje takie jak ta kończą się fiaskiem, to kto ponosi za to odpowiedzialność?