Czwartkowa Sesja przyniosła odpowiedzi na wiele pytań. Zastanawialiśmy się na łamach naszego portalu jak to możliwe, że radni zdecydowali o pozostaniu Agnieszki Rachtan w szeregach Rady, podczas gdy ta ewidentnie złamała prawo prowadząc działalność gospodarczą na mieniu gminy. Sprawa mpzp ciągnie się już od kilku lat, a Prezydent Janusz Żmurkiewicz wiedział, że będzie potrzebował wiernych żołnierzy by podjąć tak kontrowersyjną uchwałę. W czwartek głos radnej Rachtan okazał się decydujący. Wnioski wyciągnijcie Państwo sami. Ciekawe jak zakończy się sprawa skompromitowanej radnej. Wojewoda Zachodniopomorski uchylił Agnieszce Rachtan mandat. Ta odwołała się do sądu administracyjnego, który decyzję Wojewody podtrzymał. Obecnie radna Rachtan oczekuje na rozstrzygnięcie Naczelnego Sądu Administracyjnego. Procedura trwa a dieta radnego co miesiąc wpływa na konto. Co więcej z informacji jakie posiada nasza redakcja, radna wciąż prowadzi działalność gospodarczą w tym samym miejscu. Powstaje również pytanie natury prawnej, co z podjętymi uchwałami, jeśli NSA podtrzyma decyzję sądu I instancji.
Rozstrzygnięcia jakie zapadły w czwartek pokazały również gdzie głos mieszkańców mają niektórzy radni. Widać, że część radnych „odpłynęła”, zapominając komu mają służyć i przez kogo są opłacani. Pozostaje mieć nadzieję, że mieszkańcy w przyszłorocznych wyborach dokonają porządków w szeregach Rady, a radni którzy odwrócili się od mieszkańców, do Sali obrad już nie powrócą.