Park Zdrojowy, nawet po rewitalizacji, stanowi enklawę dla zwierząt - można tam spotkać sarny, wiewiórki, czasem przemknie lis czy stado dzików. Tak jeszcze jest, choć niektórym przeszkadzają zwłaszcza dziki. Zwierzęta, wciąż przeganiane ze swoich terenów, szukają bezpiecznego miejsca, w którym mogą żyć bez warkotu koparek i dźwięku wylewanego betonu. Do tej pory właśnie Park Zdrojowy i jego okolice był takim, jednym z ostatnich, miejscem.
Jednak to może się wkrótce zmienić - są plany, by przez las przebiegała ulica wliczona w poprawę komfortu komunikacji w związku z nowymi zabudowaniami. Jak zwykle, zyskają -jeszcze więcej- deweloperzy, a stracą- bezpowrotnie- zwierzęta tam żyjące. Czy warto? W tej sprawie napisał do naszej redakcji Mieszkaniec.