Urządzenie takie miałoby stanąć na krajowej "trójce", tuż przed rozjazdem na przeprawę w Karsiborze i do centrum. Kierowca mógłby wtedy wybrać, na którą przeprawę może jechać, by mniej czekać. Tablica na pewno zaoszczędziłaby nerwów zarówno mieszkańcom jak i turystom. Odcinek "trójki" przed rozjazdem był wyremontowany w ubiegłym roku. Rzecznik prezydenta Robert Karelus w 2005 roku, gdy prace jeszcze trwały zapewniał, że tablica powstanie. Na obietnicach jednak się skończyło, a że temat powraca jak bumerang padły kolejne deklaracje. Tym razem złożył je zastępca prezydenta Andrzej Szczodry.
Tablica ma kosztować około 600 tysięcy złotych.