W poniedziałek około 80 osób wyszło na ulice miasta, aby znowu raz pokazać swoje niezadowolenie z zamknięcia jedynego dojścia do plaży na Prawobrzeżu i braku dostępu lądowego do zabytków. Protest trwał od godziny 16:00 do 17:00 i był spontanicznym wydarzeniem, które miało na celu pokazanie władzom miasta, że mieszkańcy nie poddadzą się i będą kontynuować swoją walkę.
Mieszkańcy miasta byli bardzo zbulwersowani decyzją o zamknięciu jedynego dojścia do plaży na Prawobrzeżu oraz brakiem dostępu lądowego do zabytków. Decyzja ta wywołała wiele emocji i frustracji wśród mieszkańców, którzy są zmuszeni protestować, aby usłyszeć ich głos i wywalczyć swoje prawa.
Protestujący zdecydowali się na chodzenie przez przejście dla pieszych na ulicy Wolińskiej przy BP, aby pokazać swoje niezadowolenie i przyciągnąć uwagę. To było silne i jednoczące wydarzenie, które dało mieszkańcom poczucie, że są w stanie walczyć o swoje prawa i przekonać władze do słuchania ich potrzeb.
iswinoujscie.pl • Środa [10.05.2023, 13:55:55] • Świnoujście
fot. Mieszkaniec
Mieszkańcy Świnoujścia nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa i nadal walczą o dostęp do plaży i zabytków znajdujących się na Warszowie. Tym razem mieszkańcy postanowili czasowo zablokować przejazd ulicą Wolińską. Mieszkańcy wychodzili na przejście dla pieszych powodując utrudnienia w ruchu.
fot. Mieszkaniec
Mieszkańcy nie chcą protestować, ale majówka pokazała im, jak ważne jest utrzymanie dostępu do plaży i zabytków. Teraz spontaniczne protesty będą organizowane częściej, w różnych miejscach i o różnych porach. Ludzie są zdecydowani walczyć o swoje prawa i będą kontynuować swoją walkę tak długo, aż władze i radni usłyszą ich krzyk i zaczną z nimi rozmawiać.
Mieszkańcy oczekują konkretnych propozycji alternatywnego dojazdu do plaży oraz zabytków, co pozwoliłoby na zachowanie swobodnego dostępu do tych atrakcji. Liczą na to, że władze miasta wysłuchają ich żądań i podejmą odpowiednie działania, aby rozwiązać ten problem.
Protestujący mieszkańcy są zdecydowani, że nie przestaną protestować, dopóki nie zostaną wysłuchani. Ich walka pokazuje, jak ważne jest dla mieszkańców utrzymanie swobodnego dostępu do plaży i zabytków oraz jak silna może być jedność w walce o wspólne cele. Miejmy nadzieję, że władze miasta usłyszą ich krzyk i podejmą odpowiednie działania, aby zakończyć ten konflikt i znaleźć satysfakcjonujące rozwiązanie dla mieszkańców.