iswinoujscie.pl • Niedziela [07.05.2023, 19:29:24] • Świnoujście

„Nie zostanie wymazana pamięć o Morskiej Stoczni Remontowej w Świnoujściu”

„Nie zostanie wymazana pamięć o Morskiej Stoczni Remontowej w Świnoujściu”

fot. Mieszkaniec

Po zamieszczeniu artykułu "Logo MSR zostało wyrwane z ziemi i rzucone na bruk", jeden z Czytelników postanowił przedstawić swój komentarz związany z niszczeniem materialnych pamiątek. Poniżej publikujemy list, który skierował do redakcji portalu iswinoujscie.pl.

- Konstrukcja z wypolerowanej stali nierdzewnej z logo i nazwą MORSKA STOCZNIA REMONTOWA S.A. została wykonana i zainstalowana przy bramie wjazdowej do naszej Stoczni po przemianach ustrojowych, ponad 30 lat temu . Była więc wizytówką tej doskonale prosperującej Stoczni w nowej rzeczywistości ustrojowej, bez jakiejkolwiek pomocy ze strony państwa. Przez ponad rok pisemnie zwracałem się do właścicieli terenów po MSR S.A., instytucji wojewódzkich i najwyższych instytucji państwowych, z prośbą o przekazanie tej ostatniej pamiątki po MSR S.A. dla miasta, celem wyeksponowania jej w przestrzeni miasta dla upamiętnienia Stoczni, z którą związanych było kilka tysięcy rodzin naszego miasta. Odpowiedzi na kilkadziesiąt pisemnych wystąpień nie będę z oczywistych względów przedstawiał, natomiast poniżej zamieszczam odpowiedź ostatniego właściciela (dzierżawcy ) terenów po MSR S.A. z dnia 30.11.2022 roku.

"Szanowny Panie,
W nawiązaniu do Pana poniższej korespondencji dotyczącej konstrukcji z logo i nazwą MORSKA STOCZNIA REMONTOWA S.A. pragniemy poinformować, że Inwestorzy Terminala Instalacyjnego który będzie wybudowany na terenie na którym uprzednio funkcjonowała stocznia podjęli decyzję, że konstrukcja ta pozostanie na terenie byłej stoczni. Zostanie wyeksponowana w okolicach nowego wjazdu z informacją „w tym miejscu do 2020 działała Morska Stocznia Remontowa”.

Prezes Zarządu | Chief Executive Officer
ORLEN Neptun I Sp. z o.o.
ul. Bielańska 12, 00-085 Warszawa


Ze zdjęcia zamieszczonego w artykule redakcji iswinoujscie.pl w dniu 01.05.2023 roku wynika, że ta ostatnia pamiątka po MSR S.A. została zniszczona, mimo deklaracji o zachowaniu konstrukcji i wyeksponowaniu jej przy nowym wjeździe. Dla zachowania pamięci o stoczni zamieszczam więc zdjęcie konstrukcji z logo i nazwą przed "wyrwaniem z ziemi ", oraz zdjęcie po jej usunięciu .

Na drugim zdjęciu widoczny jest również zrujnowany postument betonowy po bardzo ważnej pamiątce , jakim była śruba okrętowa z parowca " KOLNO ". Parowiec " KOLNO " został zbudowany w 1936 roku w Lubece , pływał pod nazwą " Nordcoke" a następnie " Nordlicht" . Miał długość 94,6 m i do czterech ładowni zabierał 3260 ton masowego frachtu. Po drugiej wojnie światowej trafił do Anglii, następnie do ZSRR, a w 1947 roku został przekazany Polsce. Pływał pod nazwą " KOLNO" do 1970 roku, kiedy został wycofany z eksploatacji po uszkodzeniu kadłuba na skałach . Od 1971 roku przez dwanaście lat służył w Morskiej Stoczni Remontowej w Świnoujściu jako kotłownia zakładowa. Natomiast śrubę napędową z tego historycznego statku, umieszczono na przygotowanym postumencie przed bramą powołanej do życia z dniem 01.01.1971 roku Morskiej Stoczni Remontowej. Śrubę tą stoczni Gryfia wyrwała zaczepiając linami stalowymi z postumentu betonowego, łamiąc i wyginając płaty tej śruby, wykonanej z wysokogatunkowego brązu odpornego na działanie wody morskiej. Mam wiele zdjęć zniszczonej w tak barbarzyński sposób, tej pamiątki narodowej.

Zniszczona śruba była pamiątkę narodową, w co najmniej trzech aspektach. Po pierwsze śruba z parowca KOLNO przez pięćdziesiąt lat była symbolem dobrze funkcjonującej Morskiej Stoczni Remontowej w Świnoujściu, w najbardziej na zachód wysuniętym mieście, położonym nad morzem Bałtyckim. Po drugie śruba ta była symbolem zwycięstwa w drugiej wojnie światowej, gdyż pochodziła ze statku państwa pokonanego. Po trzecie śruba ta była symbolem odrodzenia się przemysłu stoczniowego na odzyskanych ziemiach zachodnich, gdyż w oparciu o skopiowaną konstrukcję parowca KOLNO przez polskich konstruktorów, w Stoczni Szczecińskiej im. Adolfa Warskiego w latach 1953 - 1959 zbudowano aż 41 "następców" parowca KOLNO, z których 22 statki przekazano do ZSRR , 6 statków do Chin, po dwa statki do Egiptu i Albanii, oraz 9 statków dla polskiego armatora PŻM.

Przypominam sobie rozmowy z chińskimi stoczniowcami , kiedy w stoczni chińskiej nadzorowałem pracę chińskich pracowników przy remoncie dwóch statków. Bardzo żałowano, że zniszczono wiele pamiątek podczas tzw. rewolucji kulturalnej. Nie przepuszczałem, że podobne uczucia będą mi towarzyszyły w moim kraju.

Niestety wojewoda zachodniopomorski w styczniu 2023 roku wydał zarządzenie, na mocy którego wszystkie obiekty budowlane po " Matce Stoczni " mają być wyburzone. Stocznia została zlikwidowana mimo, że w Rozporządzeniu Ministra Obrony Narodowej stocznia nasza była wymieniona jako ważne przedsiębiorstwo dla obronności Państwa Polskiego, mimo że w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego teren ten był przeznaczony głównie na działalność stoczniową, oraz mimo tego że do czasu przejęcia przez zadłużoną Gryfię, była najlepiej prosperującą stocznią państwową w Polsce. W Świnoujściu zarówno w okresie przedwojennym, jak i powojennym zawsze funkcjonowały stocznie z dokami do podnoszenia statków. Po raz pierwszy od ponad stu lat w morskim Świnoujściu nie ma stoczni z dokami, za to jest stocznia nad rzeką Odrą oddalona 80 kilometrów od morza Bałtyckiego. Tym bardziej dziwi więc fakt, że po likwidacji naszej stoczni, nie powrócono do swojej starej dobrej nazwy "Szczecińska Stocznia Remontowa", tylko w dalszym ciągu używana jest nazwa naszej stoczni " Morska Stocznia Remontowa " ! Miejmy nadzieję, że niedługo powrócą do tej swojej historycznej nazwy. Na terenie po naszej stoczni ma powstać port do załadunku gotowych elementów elektrowni wiatrowych, dający pracę dla kilkudziesięciu pracowników portu. Powstaje pytanie dlaczego nie buduje się tego portu na 30 ha niezagospodarowanych terenów, należących wcześniej do MSR S.A., na których w PRL-u planowano budowę wielkiej stoczni do remontu masowców z dokami o nośności 25 000 Mg? Ograniczono by nakłady finansowe tylko na budowę portu, bez ponoszenia olbrzymich kosztów związanych z wyburzaniem budynków i budowli MSR S.A., na budowę których od stanu terenu z 1970 roku, nakłady obecnie wyniosłyby kilka miliardów złotych. Dlaczego zniszczono tak ogromny majątek narodowy, dający możliwość pracy setkom wysoko wykwalifikowanych pracowników i inżynierów, w co najmniej kilkunastu różnych specjalnościach techniczno - technologicznych? Czy państwo Polskie jest tak bogate, że może pozwolić sobie na zniszczenie majątku tak doskonale położonej stoczni? Odpowiedzi na te pytania mieszkańcy Świnoujścia doskonale znają , więc nie będę ich przytaczał, gdyż wymagałoby to użycia tzw. "słów nieparlamentarnych ".

Pracownicy stoczni, mieszkańcy i kontrahenci mają wiele prywatnych zdjęć i pamiątek, oraz wspomnień związanych z tą Wielką Stocznią, więc mimo obecnego niszczenia trwałych materialnych pamiątek, nie zostanie wymazana pamięć o Morskiej Stoczni Remontowej w Świnoujściu.

Józef Dubaniewicz

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/78843/