Postanowiliśmy więc zastanowić się kogo dzisiaj Mieszkańcy widzieliby na stanowisku Prezydenta Miasta. Z nieoficjalnych informacji z UM wynika, że trwa tam już zażarta walka o to, kto chciałby zastąpić urzędującego Prezydenta, który oficjalnie deklaruje, że prezydentem już być nie chce i być może zabiega o możliwość wystartowania w przyszłych wyborach parlamentarnych do Senatu, szukając ugrupowania, które go poprze. Tajemnicą poliszynela jest jednak, że w poprzednich wyborach też miał takie plany, ale ostatecznie jeszcze kandydował na prezydenta. Janusz Żmurkiewicz znany jest jednak ze swojej chimeryczności i choć narzeka na zdrowie, może zdecydować się jednak kandydować na swoją ostatnią kadencję.
iswinoujscie.pl • Wtorek [23.05.2023, 10:12:47] • Świnoujście
fot. Sławomir Ryfczyński
Gdyby nie zmiana ustawy przez rząd PiS o wydłużeniu kadencji samorządowej do ponad 6 lat, już dzisiaj samorządy miałyby nowe władze miasta. Nowe, a może jednak stare? Wybory samorządowe odbędą się jednak dopiero za rok, polski rząd podjął bowiem decyzję a Prezydent RP A. Duda to zaakceptował, że wybory samorządowe odbędą się w kwietniu 2024 r. Kto weźmie wtedy udział w wyścigu o wyspiarski tron dzisiaj jeszcze oficjalnie nie wiadomo. Jednak nazwiska, które coraz częściej przewijają się w lokalnych rozmowach znane są z lepszej lub gorszej strony od wielu lat, a opinie najczęściej zależą od sympatii politycznych, ale i obserwacji ich działania na lokalnej płaszczyźnie.
Sonda z wtorku która była aktywna tylko kilka godzin. Sondę wyłączyliśmy na 1000 oddanym głosie.( fot. iswinoujscie.pl )
Czy jeśli jednak nie wystartuje, zdecyduje się poprzeć któregokolwiek ze swoich obecnych zastępców i czy będzie to bardziej Michalska czy raczej Sujka? Zastanawiamy się też czy może wyciągnie rękę do swojej największej konkurentki Joanny Agatowskiej? A może jego poparcie po paśmie wielu kompromitacji, to raczej „pocałunek śmierci”?
Biorąc pod uwagę jego ostatnie pasmo porażek warto zadać pytanie czy Janusz Żmurkiewicz będzie chciał odejść z tarczą, czy na tarczy?
Czy więc prezydentem miasta nadal powinien być obecny Janusz Żmurkiewicz, czy ktoś z jego obecnych zastępców, czy może ktoś spoza nich. Może pojawią się też inne czarne konie nadchodzących wyborów?
Dla zebrania opinii w tym plebiscycie poparcia - przedstawimy więc kandydatów, którzy potencjalnie za 1 rok mogą stanąć w szranki wyborcze.
Żeby nikogo nie wyróżniać, kandydatów przedstawimy w kolejności alfabetycznej.
Joanna Agatowska, lat 51. Radna pięciu kadencji. Dwukrotnie przewodnicząca Rady Miasta oraz w jednej kadencji zastępca prezydenta miasta ds. społecznych (w latach 2010-2014). Kandydowała na funkcję prezydenta miasta w roku 2018, uzyskując poparcie 6.399 mieszkańców (40,04%). Reprezentuje środowiska socjaldemokratyczne.
Jan Borowski, lat 36. Radny od dwóch kadencji. Uwzględniamy ta kandydaturę ponieważ kilka miesięcy temu ogłosił publicznie start na funkcję prezydenta, będzie reprezentował środowisko Koalicji Obywatelskiej.
Elżbieta Jabłońska, lat 58. Radna trzech kadencji, obecnie przewodnicząca Rady Miasta. Reprezentuje środowisko Koalicji Obywatelskiej.
Dorota Konkolewska, lat 51. Od 2016r. Prezes Szpitala Miejskiego Sp. z o.o (z przerwą na pełnienie funkcji sekretarza miasta 8 m-cy, z której została zwolniona).
Barbara Michalska, lat 57. Obecnie zastępca prezydenta miasta ds. technicznych (od roku 2002). W roku 2018 zdobyła mandat radnej startując z komitetu J. Żmurkiewicza, ale zrezygnowała z niego na rzecz pełnienia funkcji zastępcy prezydenta miasta.
Agnieszka Stój, lat 57. Wiceprezes Terminala Promowego (od 2018), reprezentuje środowisko Prawa i Sprawiedliwości.
Janusz Żmurkiewicz, lat 75. Prezydent miasta od 2002 r. również prezydent miasta w latach 1984 – 1989.