Podobno Jarosław Molenda był zaskoczony tą ofertą, bo wciąż lubi pisać książki i brakowałoby mu tego…. W dodatku musiałby opuścić wyspy i przenieść się do stolicy.
fot. iswinoujscie.pl
Jak się dowiadujemy z kręgów zbliżonych do Jarosława Molendy, świnoujski pisarz otrzymał wczoraj propozycję od Mateusza Matyszkowicza, Prezesa TVP, aby dołączył do ekipy telewizji publicznej. Autor prawie pięćdziesięciu książek decyzję musi podjąć do poniedziałku. Niestety wiąże się to z końcem jego kariery pisarskiej.
Podobno Jarosław Molenda był zaskoczony tą ofertą, bo wciąż lubi pisać książki i brakowałoby mu tego…. W dodatku musiałby opuścić wyspy i przenieść się do stolicy.
fot. iswinoujscie.pl
Byłaby to niepowetowana strata dla świnoujskiej kultury, choć w tym mieście, na czele z lokalnymi władzami, mało kto docenia pisarza o takim dorobku. Z jednej strony trzymamy kciuki, ale z drugiej – będzie żal.
fot. Sławomir Ryfczyński