- Ktoś wyrzucił padłe kury do lasu za plebanią przy wjeździe od ulicy Gdańskiej - pisze mieszkaniec.
Właściciel padliny nie wykazał się ani odpowiedzialnością, ani kulturą. Wystarczyło, zamiast przewozić do lasu, zawieźć martwe kury do Remondisu. Teraz będą się rozkładać na widoku przechodzących tamtędy ludzi i być może stanowić żer dla zwierząt.