W Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi zaczął wówczas pracę, najnowocześniejszy wówczas w Polsce symulator serca. Podłączonemu do aparatury chłopcu udało się uratować życie. Dziś jest dorosłym mężczyzną i wszędzie podkreśla, że żyje dzięki akcji zainicjowanej przez Jurka Owsiaka. Babcia uratowanego wnuka – Wiesława Kudela przyszła by podzielić się tą wzruszającą historią i „pokrzepić” sztabowców ze Świnoujścia w ich całodziennej pracy. Sztabowa kuchnia dzieli teraz dwa placki pysznego ciasta. Jedno z nich upiekła osobiście Pani Wiesława. Drugie jest dziełem cukierników z zaprzyjaźnionej z orkiestrą świnoujskiej kawiarni „Sonata”.