- Kolokwialnie mówiąc, park jest nieźle zapuszczony. Spacerując po nim można natknąć się na mnóstwo powalonych drzew i gałęzi leżących wkoło. Ciekawe, dlaczego miasto nic z tym nie robi? Czy też nikt nie wpadł na pomysł, aby udostępnić ten chrust mieszkańcom jako drewno opałowe? Jestem głęboko przekonany, że wielu mieszkańców chętnie by skorzystało z takiej możliwości, a przy okazji uprzątnęło zalegające drewno. Pozwolę sobie załączyć parę zdjęć, które zrobiłem w Parku Zdrojowym podczas mojego spaceru.