Parkingowiec na Bema – kolejne przesunięcie terminu oddania

Przypomnijmy, że budowa parkingowca na ul. Bema prowadzona jest od listopada 2018 r. Pierwszy termin oddania parkingowca do użytkowania, który wynikał z Umowy to miał być listopad 2020 r. Od tego czasu umowa jest kolejny czas aneksowana, a terminy oddania do użytku przesuwane. Tajemnicą poliszynela są problemy wykonawcze Inwestora Spółki Park System. Wylicytowana opłata dzierżawy to 1,05 zł. za m2/m-c.
Z informacji posiadanych przez redakcję wynika, że spółka nie musi jednak płacić żadnych kar, gdyż umowa tego nie przewidywała. Umowa przewidziała za to wykonanie przez miasto drogi wewnątrz parkingowca na co prezydent zabezpieczył w budżecie kwotę 1.200.000 zł. Nie wiadomo tylko dlaczego Prezydent Miasta nie zadbał o zagwarantowanie terminowego wykonania bardzo ważnej inwestycji dla ruchu komunikacyjnego w mieście.

Budowa parkingowca budzi kontrowersje nie tylko na przewlekanie wykonania inwestycji ale też w związku z pozwaniem przez spółkę radnej Joanny Agatowskiej, która w listopadzie 2020 roku we vlogu wyraziła publicznie negatywną opinię o polityce prakingowej prowadzonej przez Prezydenta Miasta i jego zastępczynię B. Michalską. Radna wyraziła opinię, że parkingowce opłacałoby się budować i zarządzać nimi miastu, szczególnie w kontekście otwarcia tunelu. Opinie radnej nie spodobały się właścicielowi spółki na tyle, że w grudniu 2020 r. pozwał radną o naruszenie jego dóbr osobistych. Sprawa jest w toku.

Mimo dużych opóźnień w realizacji parkingowca na ul. Bema okazało się, że spółka Park System w grudniu wygrała przetarg na budowę kolejnego parkingowca tym razem na ul. Uzdrowiskowej. Tym razem w wyniku licytcji stawka czynszu dzierżawnego wyniesie 5,90 za m2/m-c. Spółka na projektowanie i budowę ma 36 miesięcy. Kara za niezbudowanie parkingowca w terminie 3 lat zgodnie z informacją podaną przez rzecznika prezydenta miasta wyniesie jednak tylko całe…. 50.000 zł. (słownie: pięćdziesiąt tysięcy złotych).