Zasada jest taka, że gdy nadchodzą mrozy, należy wyciągnąć łodzie i pływające pomosty, bo inaczej zatopią się pod naporem zamarzającej wody. Mrozy, panujące od kilku dni skuły akwen, a pomosty utknęły.
fot. iswinoujscie.pl
Pomosty w marinie Basenie Północnym tkwią w lodzie. Z pewnością nie wpływa to korzystnie na ich stan.
Zasada jest taka, że gdy nadchodzą mrozy, należy wyciągnąć łodzie i pływające pomosty, bo inaczej zatopią się pod naporem zamarzającej wody. Mrozy, panujące od kilku dni skuły akwen, a pomosty utknęły.
fot. iswinoujscie.pl
Widać, że z jednej strony oszczędza się na wynajmowaniu dźwigu i zabieraniu ich na ląd, z drugiej strony, gdy przeoczymy odpowiedni moment, możemy mieć znaczne straty i pływające pomosty mogą ulec zniszczeniu.
fot. iswinoujscie.pl
Od poniedziałku może będzie cieplej i miejmy nadzieje, że drewniane pomosty przetrwają. Mieszkańcy mówią, że może być za późno i mogą być tego konsekwencje.
Inni z kolei są zdania, że w tamtym roku nie wyciągano pomostów z wody, ale też i nie zamarzała woda na marinie. Okaże się, jaka będzie zima.