www.balticportal.pl • Sobota [20.12.2008, 08:36:25] • Region

Dwa światy

Dwa światy

fot. iswinoujscie.pl

Międzyzdroje i Heringsdorf. Dwa kurorty nad Bałtykiem dzieli w linii prostej zaledwie kilkanaście kilometrów. Ale dzieli też sposób myślenia. W niemieckim kurorcie kontrowersje wywołała budowa obiektu o wysokości 30 metrów, w tym czasie mieszkańcy polskiego miasteczka zachwycili się planami wzniesienia 145-metrowego wieżowca, najwyższego na polskim Wybrzeżu.

Gdy gmina Heringsdorf niedawno wyłożyła do publicznego wglądu projekt planu zagospodarowania centrum tej miejscowości, mieszkańcy złożyli do niego kilkadziesiąt uwag i protestów, z których znaczna część dotyczyła wysokości planowanej zabudowy. W kurorcie zachowała się znaczna część zabytkowych, pamiętających jeszcze czasy Kaisera willi i pensjonatów, co wczasowa miejscowość chętnie wykorzystuje w turystycznym marketingu. Z dawną uzdrowiskową architekturą kontrastuje jednak odziedziczony po DDR betonowy wieżowiec Rehaklinik, który stoi w samym centrum Heringsdorfu, nieopodal molo. Wkrótce znajdujące się na tyłach obiektu centrum handlowe ma zostać wyburzone i zastąpione przez hotel specjalizujący się w usługach medycznych i odnowie biologicznej.

Grupa zainteresowanych inwestycyjnymi planami mieszkańców z przerażeniem stwierdziła, że nowy budynek ma być zaledwie o kilka metrów niższy od pobliskiego betonowego wieżowca. Ruszyły zebrania, listy protestacyjne, wywiady prasowe. „Powstaje pytanie, czy budowa takiego niedopasowanego do zabytkowej architektury budynku nie otworzy drogi do realizacji kolejnych takich obiektów”, powiedział jeden z radnych lokalnej CDU i ostrzegał przez niszczącymi wizerunek kurortu skojarzeniami z Downtown na Manhatanie. Przeciwnicy planowanego hotelu, który ma mieć około 30 metrów wysokości, postanowili na budynku Rehaklinik narysować linię, aby uzmysłowić mieszkańcom Heringsdorfu, jak wysoki ma być to obiekt. Ostatecznie skończyło się na wypuszczeniu na odpowiednią wysokość balonu.

W tym samym czasie, gdy kilkudziesięciu mieszkańców niemieckiego kurortu pisało swoje protesty do planu zagospodarowania, w Międzyzdrojach odbyła się prezentacja inwestycyjnych planów grupy przedsiębiorców, o której głośnio się zrobiło po zakupie działki przy tamtejszej promenadzie za 15 mln zł. W tym miejscu stanąć ma w przyszłości „Diamonds Tower”, najwyższy na polskim Wybrzeżu drapacz chmur sięgający 145 metrów. Mieszkańcy Międzyzdrojów w projekcie dostrzegli przede wszystkim szansę na kolejny impuls rozwojowy dla swojej miejscowości. „Taki, jakim kiedyś był Amber Baltic”, mówi Adam Jakubowski, przewodnik turystyczny PTTK. Jego zdaniem, wieżowiec nie tylko nie zniszczy wizerunku Międzyzdrojów, ale nawet ma szansę go poprawić, bowiem w jego cieniu zniknie niezbyt estetyczna wysoka zabudowa pochodząca z lat 60 i 70.

mb

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/7745/