Wielki Szu, Sanatorium pod klepsydrą, Jeszcze nie wieczór.. To tylko trzy wielkie filmowe role Jana Nowickiego. Nie sposób jednak nie wspomnieć, że w swoim dorobku miał także wybitne kreacje teatralne. Legendarny Stary Teatr im. Heleny Modrzejewskiej był miejscem, któremu był wierny przez ponad 40 lat (1964-2005). Pojawienie się takiej gwiazdy musiało wywołać wielkie zainteresowanie. Świnoujścianie wypytywali aktora o kulisy jego pracy, tajemnice kunsztu, który posiadł. Aktor odpowiadał poważnie ale nie stronił też od humoru i dystansu wobec własnej „wielkości”. W charakterystycznym kapelusiku i z uśmiechem opowiadał o swojej aktorskiej przygodzie. Dziś gdy odszedł już od nas zdobyty wtedy autograf jest wielką i cenną pamiątką. A zdjęcia, na których pozdrawia mieszkańców ze szczytu bibliotecznych schodów przypominać będą, że Świnoujście i jego mieszkańcy to miejsce i ludzie, których miał w swoim sercu.