Kilka lat temu w Polsce niemałą karierę zrobiło słowo jesieniara. To zwykle dziewczyna, która jesienią czuje się jak ryba w wodzie i celebruje każdy jej aspekt – od próbowania jej przysmaków, przez zabawę modą, po różne aktywności. Warto wziąć z niej przykład i zmierzyć się z tą porą roku!
Na leniucha
Powszechnie wiadomo, że gdy na zewnątrz plucha, to można zrezygnować z wychodzenia z domu na rzecz innych przyjemności. Na przykład bezkarnie nadrabiać zaległości serialowe, filmowe czy książkowe. Oczywiście w towarzystwie puchatych swetrów i skarpetek, miękkiego koca albo dwóch i całego arsenału kubków wypełnionych herbatą, gorącą czekoladą czy kakao.
– Długie jesienne wieczory to świetny moment, żeby poeksperymentować z ciepłymi napojami. Wreszcie można nauczyć się robić serduszko na kawowej piance, wypróbować różne przepisy na kakao (np. z odrobiną chilli) albo porządnie – zwracając uwagę na właściwą temperaturę i ilość suszu – zaparzyć w czajniku zieloną herbatę, by niespiesznie się nią delektować. To dobry czas na domową produkcję pumpkin spice latte czy rozgrzewającej herbaty z goździkami, gałązką rozmarynu i żurawiną – wylicza ekspertka związana z siecią sklepów KiK i dodaje: to proste przyjemności, które często odkładamy na „kiedyś”. Jesień to jest właśnie to „kiedyś” i warto z tego skorzystać!
Na sportowo
Jeśli wprost przeciwnie – mamy dość przesiadywania na kanapie, ale nie aż tak, by wychodzić z domu, wykorzystajmy ten przypływ energii na rozciągnięcie zastygłego ciała i ćwiczenia.
– Nie czekajmy do Nowego Roku na realizację postanowień typu „będę więcej się ruszać”. Zacznijmy już teraz, a szybciej zobaczymy upragnione efekty, a ciało odwdzięczy się dobrym samopoczuciem. Wybierzmy takie ćwiczenia, które można bezpiecznie wykonać w domu i które sprawiają nam przyjemność. Rundka na skakance podczas oglądania ulubionego serialu, kwadrans zumby albo aerobiku z instruktorką z YouTube’a czy krótka sesja rozciągania się na macie nie wymaga wiele wysiłku, a sprawi, że poczujemy się lepiej zarówno fizycznie, jak i psychicznie – zachęca ekspertka.
Dla niezdecydowanych
Jeśli po całym dniu pracy albo szkoły ostatnie o czym myślimy, to wygibasy na dywanie w salonie, ale leżenie na kanapie też odpada, bo może zakończyć się niekontrolowaną drzemką, warto wybrać spokojne, relaksujące zajęcia. Jakie?
– Długie wieczory są wprost stworzone do tego, by poświęcić je na kreatywne zajęcia. Nie musimy umieć robić na drutach, ani wyszywać, aby się wyciszyć. Jest wiele innych, ciekawych zajęć, a w Internecie znajdziemy wiele tutoriali i instrukcji, jak krok po kroku wypleść np. makramę czy zrobić supermiękki i stylowy chunky blanket. Jeśli nie mamy cierpliwości do takich zadań, warto zrelaksować się przy kolorowankach dla dorosłych albo spróbować swoich sił przy kaligrafii albo scrapbookingu – podpowiada ekspertka związana z marką KiK i dodaje: a może to czas na domową produkcję bożonarodzeniowych ozdób z papieru czy słomek?
Pomysłów na spędzenie jesieni nie brakuje – wreszcie jest czas na przeczytanie zakupionych książek, naukę przyrządzenia pachnącej cynamonem kawy czy regularne ćwiczenia. A do tego cały arsenał jesiennych „umilaczy”– podcasty, seriale i twórcze zajęcia. Można więc śmiało popuścić wodze fantazji i przekonać się, że jesień nie taka straszna, jak ją malują!
KiK Textil Sp. z o.o.