Jak się okazało kobieta wcale nie miała zamiaru otwierać drzwi mężczyźnie. W sumie służby pod blokiem przy ulicy Steyera spędziły około godzinę.
Interwencja miała miejsce w nocy w niedzielę 16 października po północy.
fot. Sławomir Ryfczyński
53 - letnia kobieta nie odbierała telefonu od swojego konkubenta i co gorsza nie chciała otworzyć mu drzwi do mieszkania. Mężczyzna był wyraźnie zaniepokojony całą sytuacją i na miejsce postanowił wezwać policję oraz pogotowie ratunkowe.
Jak się okazało kobieta wcale nie miała zamiaru otwierać drzwi mężczyźnie. W sumie służby pod blokiem przy ulicy Steyera spędziły około godzinę.
Interwencja miała miejsce w nocy w niedzielę 16 października po północy.