iswinoujscie.pl • Poniedziałek [15.12.2008, 02:21:29] • Świnoujście

Muzyczne marzenia FAN'a

Muzyczne marzenia  FAN'a

"Człowiek - orkiestra". Grzegorz Walczyński ze świnoujskiego sklepu "FAN"( fot. Sławomir Ryfczyński )

Od dwóch tygodni renomowany szczeciński Salon Muzyczny „Fan” ma już swoją siedzibę w Świnoujściu przy ul. Markiewicza 1 F. Nie będzie to jednak zwyczajny sklep. Właściciel – Grzegorz Walczyński już dziś rozbudowuje placówkę. Wkrótce zaprosi tutaj młodzież, która chce sprawdzić swój muzyczny talent na profesjonalnym sprzęcie.

Choć od uroczystego otwarcia nie minęły nawet dwa tygodnie, sklep ma już swoich stałych bywalców. Widziane na niejednej scenie fantastyczne keybordy Yamahy są tu nie tylko do obejrzenia... Młodzi ludzie przychodzą, zdejmują ze stojaków świeżutkie Gibsony, Ibanezy, legendarne Stratocastery Fendera. Można sprawdzić czy rzeczywiście połączenie „wiosła” z „piecem” Peaway'a da najlepsze brzmienie. Właściciel chętnie poeksperymentuje z gitarzystą. I to nie tylko dlatego, że chce sprzedać. Dla Grzegorza Walczyńskiego „Fan” to dzieje osiemnastoletniej pasji. Dzięki niej szczeciński „FAN” stał się tam niemalże instytucją. Przez osiemnaście lat nagłaśniał imprezy „Letniej Opery na Zamku”. Zaopatrywała się u niego „I liga” polskiej sceny. Muzycy z zespołów koncertujących w Szczecinie wiedzieli, że w razie czego mogą na niego liczyć. Jego klientami byli muzycy Maanamu, HEY'a... Jak będzie w Świnoujściu? Walczyński nie chce powielać pomysłów. Ma nowe. Aby je zrealizować salon- zlokalizowany obecnie w nadziemnym pawilonie – rozbudowuje się w dół... Powstaje tu muzyczny garaż. Co oznacza ten termin na pewno nie trzeba tłumaczyć tym wszystkim, którzy w latach w młodości, przed dwudziestu, trzydziestu laty szukali miejsca na założenie własnej „kapeli”. Często pierwsze próby odbywały się w wówczas w garażu znajomego. W tej konwencji (choć w nieporównywalnej jakości) świnoujski „Fan” organizuje w podpiwniczeniu własną scenę muzyczną. Będzie otwarta dla młodych, dla ich muzycznych poszukiwań. I to nie wszystko! Walczyński chce zaprosić także tych, którzy dopiero czują w sobie pociąg do muzyki. Dzięki wieloletnim kontaktom z dystrybutorem sprzętu firmy „Yamaha” jest duża szansa, że przy Markiewicza ruszy wkrótce szkoła muzyczna Yamahy.

Muzyczne marzenia  FAN'a

fot. Sławomir Ryfczyński

Wygląda na to, że przy Markiewicza rodzi się po cichu mała świnoujska „filharmonia”.

Mamy także pierwsze dowody na to jak bardzo „FAN” był w Świnoujściu oczekiwany i potrzebny. Już w kilka godzin po otwarciu pojawili się tutaj pierwsi wyspiarscy muzycy. Zainteresowane współpracą są lokale i kluby muzyczne. Jako jeden z pierwszych ofertę „Fana” badał Darek Ryżczak z „Centrali”. Taki ruch cieszy właściciela, ale Grzegorz Walczyński myśli już o lecie i propozycjach, jakie będzie mógł przedstawić organizatorom większych imprez. I ma nadzieję, że w efekcie publiczność budowanego właśnie amfiteatru, także za jego sprawą wychodzić będzie z kolejnych koncertów napełniona” po dach” muzycznymi wrażeniami.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/7672/