Choć wszystko wyglądało groźnie to kierowcy nic się nie stało.
fot. Mieszkaniec
W centrum miasta, przy ulicy Piastowskiej w pobliżu szkoły doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Kierowca osobowego volkswagena najprawdopodobniej nie wyrobił na zakręcie przez co wypad z drogi, wjechał na chodnik i uderzył w ogrodzenie. Było blisko tragedii, ale na szczęście w momencie gdy doszło do tego incydentu żaden pieszy nie przechodził tamtędy chodnikiem.
Choć wszystko wyglądało groźnie to kierowcy nic się nie stało.
fot. Mieszkaniec
Jak wynika z relacji świadków kierowca wysiadł z samochodu o własnych siłach, spojrzał na to co się stało i odjechał.
Wszystko wydarzyło się we wtorek, 6 września po godzinie 16:00.