Sytuacja powtarza się po każdym większym deszczu i do tej pory miasto nie podjęło żadnych konkretnych działań zmierzających do zlikwidowania problemu raz na zawsze. Może trzeba to miejsce przebudować, a może wystarczy tylko pilnować drożności odpływu wody deszczowej? WIELKA KAŁUŻA.
Dlatego nasuwa się pytanie - czy jest ktoś w Urzędzie Miasta kto się zna na tym i to w końcu poprawi? Czy ktoś to dopilnuje? Przecież każdorazowa kałuża świadczy dobitnie, że coś poszło nie tak przy budowaniu. Ale to, że lata mijają i nikt z tym problemem nie potrafi nic zrobi, już dyskwalifikuje władze miasta. Prosimy zróbcie to raz a porządnie!