Krowy wypasały się na terenach należących do Wolińskiego Parku Narodowego co roku. Zazwyczaj przebywały one na wyspach koło Przytoru i Łunowa od wiosny aż do jesieni, najczęściej do października.
fot. Mieszkaniec
Rozpoczęła się ewakuacja bydła z wysp znajdujących się koło Przytoru i Łunowa. Są to tereny należące do Wolińskiego Parku Narodowego. Sytuacja jest o tyle zaskakująca, że zazwyczaj transport zwierząt odbywał się dopiero jesienią. - Może ma to jakiś związek ze skażeniem Odry? - zastanawia się mieszkaniec.
Krowy wypasały się na terenach należących do Wolińskiego Parku Narodowego co roku. Zazwyczaj przebywały one na wyspach koło Przytoru i Łunowa od wiosny aż do jesieni, najczęściej do października.
fot. Mieszkaniec
W tym czasie krowy naturalnie wykaszały rosnące na tych terenach trawy, które stawały się dla nich pożywieniem.
fot. Mieszkaniec
Tym razem jednak ich pobyt na wyspach był zdecydowanie krótszy.