10 sierpnia, w świnoujskim szpitalu miejskim przebywało dwoje pacjentów z rozpoznaniem COVID-19. Stan pacjentów był średni ale stabilny. Żadna z tych osób nie potrzebowała respiratora. Korzystali z tlenoterapii wysokoprzepływowej. Kobieta i mężczyzna są powyżej 60 roku życia.
Dorota Konkolewska, prezes zarządu Szpitala Miejskiego im. Jana Garduły w Świnoujściu przyznaje, że u coraz większej liczby osób rozpoznaje się COVID-19, ale do szpitala trafiają tylko nieliczni.
- Hospitalizowani są najczęściej ludzie niezaszczepieni lub z niepełnym cyklem szczepień – informuje prezes.
Od początku epidemii w świnoujskiej placówce hospitalizowano 290 pacjentów zakażonych SARS-CoV-2. Zmarło 56 osób.