Wszystko rozegrało się w piątek, 5 sierpnia po godzinie 18:00.
fot. Sławomir Ryfczyński
O mały włos, a przy ulicy Piastowskiej mogło dojść do tragedii. Kierująca volkswagenem polo młoda kobieta zjeżdżając z ronda z niewiadomych przyczyn wjechała na chodnik, uderzyła w latarnię uliczną i potrąciła idącą w tym czasie chodnikiem kobietę z kilkumiesięcznym dzieckiem w wózku. Wszystko wyglądało naprawdę groźnie, kobieta, która została potrącona trafiła wraz z dzieckiem pod opiekę ratowników medycznych. Z naszych informacji wynika, że nie odniosła ona poważnych obrażeń. Na szczęście malutkiemu dziecku nic się nie stało.
Wszystko rozegrało się w piątek, 5 sierpnia po godzinie 18:00.
fot. Sławomir Ryfczyński
Kierująca srebrnym volkswagenem polo zjeżdżając z ronda najprawdopodobniej straciła panowanie nad samochodem i wjechała na chodnik ścinając napotkaną na drodze latarnię uliczną potrącając przy tym kobietę z wózkiem. Volkswagen polo właściwie zatrzymał się na murku restauracji Rondo Ristorante. Kierująca volkswagenem młoda kobieta bardzo przeżyła cała zajście. Jak relacjonują świadkowie zdarzenia usiadła na ławce i płakała.
fot. Sławomir Ryfczyński
Na ulicę Piastowską przyjechały wszystkie służby. Do akcji ruszyli strażacy z Wojskowej Straży Pożarnej, policja, pogotowie ratunkowe oraz zakład energetyczny. Pracownicy zakładu energetycznego zabezpieczyli kable zasilające latarnię, która była całkowicie przewrócona i rozbita.