Przy warzywniaku na ulicy Piłsudskiego właściciel terenu rozsypał trutkę na szczury. Nie zastosował przy tym żadnego zabezpieczenia, co stwarza zagrożenie dla dzieci oraz zwierząt i ptaków.
Na próby interwencji w tej sprawie czytelnik otrzymał odpowiedź urzędniczki, według której właściciel mógł tak postąpić, bo to jego teren.
Pozostaje więc przestrzec opiekunów dzieci i właścicieli psów przed niebezpieczeństwem.