W sumie aż siedmiokrotnie musieli interweniować świnoujscy strażacy w wielką sobotę. Wyjazdów jest więcej, bo coraz częściej zdarzają się pożary suchej trawy. Czasami mieszkańcy alarmują przerażeni wielkością pożaru, a kończy się na wielkim dymie.
fot. SławomirRyfczyński
Tak było dziś w jednej z kamienic przy ul. Bohaterów Września. Gęsty dym przestraszył sąsiadów, którzy wezwali strażaków. Za „pierwszym podejściem” nie udało się jednak odkryć przyczyny zadymienia. Niedługo potem mieszkańcy alarmowali powtórnie. Tym razem zadymienie było poważne. W domu na szczęście nic się nie paliło. Zapaliły się natomiast sadze w nieczyszczonym od dawna przewodzie kominowym. Dobrze, że ogień nie przeniósł się na zewnątrz. Święta Wielkiej Nocy mogłyby nie udać się domownikom.