Dwaj warszawscy radni: Jakub Opara i Jarosław Krajewski postanowili 5 grudnia br., w godzinach południowych, umocować nad wjazdem do tunelu (na wysokości nowej Biblioteki Uniwersyteckiej) stosowną, widoczną z daleka, tablicę, o wielkości 2,5 x 1m, opatrzoną ową nazwą. Jeszcze w 2004 r. zwyciężyła ona w specjalnym plebiscycie dla warszawiaków zorganizowanym przez Zarząd Dróg Miejskich. Jak pisały ówczesne media od początku budowy tunelu w 2001 r. inwestycja budziła kontrowersje. M.in. firma ZBM Inwestor Zastępczy przedłużyła termin oddania do użytku. A sam tunel kosztował 220 mln zł, czyli o 40 mln zł więcej, niż pierwotnie planowano.
Zdaniem obu radnych „Przekręt” to określenie, które doskonale nadaje się do podsumowania dwuletnich rządów w Warszawie prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz. Przy okazji umieszczania tablicy przypomnieli najważniejsze z niedotrzymanych przez prezydent obietnic inwestycyjnych: rozpoczęcia budowy II linii metra i prac koncepcyjnych nad jego III linią; realizacji linii szybkiego tramwaju: Dworzec Zachodni-Wilanów, powrotu trolejbusów do śródmieścia stolicy czy uruchomienia wodolotu na Wiśle.
Maciej Pawlak
niezalezna.pl • Sobota [06.12.2008, 08:17:58] • Polska
Warszawa teraz( fot. istockphoto.com )
Po 5 latach od wybudowania warszawski tunel pod Wisłostradą niedaleko Mostu Świętokrzyskiego zyskał nazwę „Przekręt”.