Już po kilku olejnych minutach „Flota” zaczęła odlatywać gościom. Akcje biało-niebieskich czarowały dynamiką. Celne i szybkie wymiany podań otwierały drogę do kolejnych groźnych sytuacji pod bramką Michała Hoffmanna bramkarza „Dębu”. Gola na 2:0 strzelił w 18 minucie Roman Dziuba.
Świetni poczynali sobie zawodnicy, którzy dopiero w bieżącym sezonie wzmocnili drużynę szkoloną przez Marcina Adamskiego. W 34 minucie spotkania trzecią bramkę dla „Floty” zdobył Kostiantyn Karamon. Dobra passa wyspiarzy trwała także w drugiej połowie spotkania. Jako czwarty na listę strzelców wpisał się Dmytro Szewczuk.
Wysokie prowadzenie sprawiło, że trener „Floty” mógł zaryzykować w końcówce spotkania wprowadzenie na boisko rezerwowych graczy. W końcówce meczu zespół zasilili Damian Staniszewski oraz filip Adamski. Czwartego gola, po pięknie wyegzekwowanym rzucie wolnym zdobył ponownie Kamil Poźniak, potwierdzając swoje umiejętności egzekutora stałych fragmentów gry. Tym razem piłka znalazła drogę do siatki bramki „Dębu” po mistrzowsko uderzonym rzucie wolnym. Kolejne bramki strzelali:
5-0 Dmytro Szewczuk 58 minuta (asysta Poźniak)
6-0 Kostiantyn Karaman 61 minuta (asysta Dziuba)
7-0 Michał Stasiak 63 minuta (asysta Staniszewski)
8-0 Michał Stasiak 78 minuta (bez asysty)
9-0 Patryk Harkot 89 minuta (asysta D. Adamski)
Flota zachowuje szanse na wygrania w sezonie rozgrywkowym. Ostateczny sukces zależy jednak nie tylko od postawy samych świnoujścian al także ich rywali, zwłaszcza zespołu z Wolina.