Przystanki w naszym mieście odstraszają i odstręczają użytkowników. Są zaniedbane, brudne, niesprzątane co najmniej od zimy. Szyby wiat nie były myte od bardzo dawna, pokrywa je zaschnięty kurz, błoto, ptasie odchody. Taki obraz nie wpływa na komfort pasażerów oczekujących na autobus, a często są zmuszeni chronić się przed deszczem i wiatrem pod taką zaplutą wiatą. Długo jeszcze?