Mariusz Mączka, Arkadiusz Cyprian, Cezary Mączka, Walery Siejbatałow to czwórka bohaterów tego wernisażu. Gości przedstawiła Violetta Nawrocka – od niedawna nowa dyrektor Wolińskiego Parku Narodowego.
fot. Andrzej Ryfczyński
Chyba żadna z osób, które odwiedziły we wtorek wczesnym popołudniem w Galerii Starego Muzeum Wolińskiego Parku Narodowego nie byłaby w stanie domyślić się, że zaprezentowane tu właśnie obrazy malarskie powstały w inny sposób aniżeli z pomocą technik znanych z profesjonalnych pracowni artystycznych. Realistyczne plenery przyrodnicze, pełne energii i ekspresji wizerunki dzikich zwierząt, bajecznie upierzone ptactwo... Trudno uwierzyć, że twórcami tych rajskich wizerunków natury są malarze, którzy nie są w stanie utrzymać pędzla w dłoni. Gdy choroba uniemożliwiła im klasyczne malowanie, nie poddali się, nie zrezygnowali ze swojej pasji. Nauczyli się malować trzymając pędzel między palcami stóp albo w ustach. W budynku WPN nie tylko pokazali swoje pracy, nie tylko opowiadali o artystycznej pasji ale także dali pokaz swoich umiejętności, malując na oczach zebranych gości.
Mariusz Mączka, Arkadiusz Cyprian, Cezary Mączka, Walery Siejbatałow to czwórka bohaterów tego wernisażu. Gości przedstawiła Violetta Nawrocka – od niedawna nowa dyrektor Wolińskiego Parku Narodowego.
fot. Andrzej Ryfczyński
Oni sami opowiadali o swojej pasji i o ludziach, którzy docenili ich talent i wspierają tak by mogli stale go rozwijać. Mówili o rodzinach, wspierających ich rodzinach.
fot. Andrzej Ryfczyński
Goście mogli także zapoznać się z działalnością i pozycjach, które na polskim rynku księgarskim ukazały się dzięki pracowniom wydawnictwa AMUN. To jedyny w Polsce edytor Światowego Związku Artystów Malujących Ustami i Nogami.