Na szczęście po przyjeździe służb na miejsce okazało się, że jest to wojskowa beczka wykorzystywana przez wojsko w trakcie ćwiczeń do wytwarzania zasłon dymnych.
W działaniach na miejscu wzięli udział nie tylko strażacy z PSP w Świnoujściu, ale także strażacy z Wojskowej Straży Pożarnej z Ognicy.
- Na miejscu strażacy nie stwierdzili zagrożenia. Teren został ogrodzony przez Wojskową Straż Pożarną, która wezwała na miejsce Patrol Saperski. Saperzy na miejscu pojawią się najprawdopodobniej w niedzielę, bądź 3 maja - poinformowała PSP w Świnoujściu.
Do tego czasu wojskową beczkę pilnują świnoujscy policjanci.
Wszystko wydarzyło się w sobotę, 30 kwietnia po godzinie 16:00 na plaży na Warszowie w pobliżu świnoujskiego gazoportu.
Działania strażaków na miejscu trwały do godziny 20:00.