Wieczorem w Szczecinie setki osób czekało na Łasztowni, a także na przeciwległym nabrzeżu na odpalenie iluminacji. Obiekt Morskiego Centrum Nauki już od kilku tygodni przykuwa uwagę na wjeździe do Szczecina. Jak dotąd jednak widoczny był tylko w ciągu dnia. Wieczorem, ginął w mrokach nocy. Od dziś, właśnie od zmierzchu najbardziej przykuwa uwagę. Widać go doskonale perspektywy mostów wzdłuż głównych dróg wjazdowych do centrum. Potężne, kolorowe dźwigozaury sąsiadujące z MCN przybladły przy mieniącym się kolorowym światłem kadłubem centrum. Spytacie co taka iluminacja ma wspólnego z ekologią? Ano, może być jej symbolem. Całe oświetlenie złożone jest z energooszczędnych punktów świetlnych. Godzina pełnego oświetlenia kosztuje... 20 złotych!