Urzędnicy przestrzegają działkowiczów

W piątek, na godzinę 17.00 zostali zaproszeni Zastępca Prezydenta Miasta – Andrzej Szczodry, Zbigniew Kolanek – Powiatowy Inspektor Sanitarny, Krzysztof Szpytko – Naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Środowiska oraz Wera Sroczyńska – Okręgowy Instruktor Ogrodowy. Na 44 osoby zamieszkujące na działkach przyszło 41. Rozpoczynając spotkanie przedstawiciel Zarządu R.O.D. Poinformował o celu spotkania . Przede wszystkim chodziło o przypomnienie, że użytkowanie działek obwarowane jest przestrzeganiem Regulaminu R.O.D. oraz Statutu Polskiego Związku Działkowców. W szczególności chodzi o nie zamieszkiwanie na działce oraz budowę altan o powierzchni nie większej niż 25 m2 bo zgodnie z prawem budowlanym tylko taka altana nie wymaga pozwolenia na budowę. Przypomniano także o zagrożeniach sanitarnych związanych z drążeniem studni głębinowych, budową szamb na terenie R.O.D. oraz zaśmiecaniem terenu Ogrodu. Korzystanie z działek w celach mieszkalnych daje istotny argument przemawiający za uchyleniem poszczególnych praw i przywilejów przysługujących P.Z.D. i jego członkom w zakresie zwolnień podatkowych, nie wymagania pozwolenia na budowę altany itp. Istniejący bezwzględny zakaz zamieszkiwania na terenie działek wynika z faktu, iż stanowi to rażące naruszenie funkcji i przeznaczenia ogrodów działkowych, które nie są osiedlami ale miejscami wypoczynku.

Do tych wszystkich spraw odnieśli się zaproszeni goście. Prezydent Szczodry powiedział jak z perspektywy władz miasta wygląda sprawa nieprzestrzegania Regulaminu R.O.D. Zaznaczył, że za łamanie prawa nie będą odpowiedzialni poszczególni działkowicze, a zarządy ogrodów, do których zwrócono się już wcześniej o przedstawienie wykazu ponadmetrażowych altan, studni i szamb. Władze Świnoujścia, nauczone przykrym doświadczeniem Międzyzdrojów chcą zapobiec u nas podobnej sytuacji. Powiatowy Inspektor Sanitarny – dr Zbigniew Kolanek podkreślił, że Świnoujście posiada ujęcia wody w odległości 100 – 200 metrów od terenów ogrodów działkowych. Dlatego też trzeba zwrócić szczególną uwagę na zagrożenia sanitarne. Lokalizacja studni głębinowych i szamb na tym terenie stanowi niebezpieczeństwo dla strefy wodonośnej. Konsekwencją tego stanu może być skażenie wody pitnej.

Dlatego tak dużo mówiło się o zagrożeniach jakie niosą dla środowiska zamieszkujący na działkach. Osoby te nie posiadają kanalizacji, ani własnych ujęć wody pitnej. Może tylko nieliczni korzystają z atestowanych szamb. Reszta idzie w ziemię. Naczelnik Krzysztof Szpytko poruszył także problem odpadów. Za odpad odpowiada jego wytwórca – w tym przypadku ogrody działkowe. Należy robić wszystko, ażeby odpady nie trafiały do okolicznych lasów, a na miejsca do tego przeznaczone. Działkowcy otrzymali obietnicę, że od wiosny 2009 roku w pobliżu działek zostaną ustawione pojemniki do selektywnej zbiórki odpadów, w tym odpadów niebezpiecznych – wszelkich pozostałości po środkach ochrony roślin i innych.
Zamieszkiwanie na działkach to bardzo złożony temat bo co człowiek to odmienny problem. Prezydent Szczodry dał nadzieję wszystkim zainteresowanym. Zadeklarował, że miasto będzie starało się w najbliższych latach zapewnić ludziom potrzebującym lokale socjalne.
Sądząc już tylko po wypełnionej sali było to bardzo potrzebne zebranie. Władzom przybliżyło problemy występujące na terenie konkretnego (największego w Świnoujściu) ogrodu działkowego „Granica”, a zamieszkującym oprócz ważnych informacji, także chwile do zastanowienia się jakie zagrożenia stwarzają dla ogrodu i środowiska.