Gdy, na jesieni zeszłego roku poznaliśmy już kwotę do podziału w regionie, Świnoujście przygotowało listę własnych potrzeb. Jednak żadna z propozycji nie została zakwalifikowana wówczas do dofinansowania. Decyzję podjął ówczesny Zarząd Województwa pod kierownictwem Piotra Obryckiego z Platformy Obywatelskiej. Teraz jego następca ( nota bene wywodzący się z tej samej partii) przywiózł do Świnoujścia nadzieję, że jednak mamy szansę unijne wsparcie. Są już konkrety. Jak poinformował wczoraj Władysław Husejko, Zarząd Województwa zarekomendował do wpisania na listę indykatywną RPO przebudowę centrum Świnoujścia oraz zagospodarowanie Basenu Północnego na port jachtowy. W pierwszym przypadku, inwestycja o szacowanej wartości 18 milionów złotych ma szansę na dofinansowanie kwotą półtora miliona Euro. W przypadku mariny z łącznej wartości inwestycji wycenianej na 18 milionów zł. możemy otrzymać nawet 50%.
iswinoujscie.pl • Piątek [28.11.2008, 06:48:17] • Świnoujście
Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego Władysław Husejko( fot. Sławomir Ryfczyński )
Nie ma możliwości by Unia Europejska zrefundowała budowę modernizację szpitala przy ul. Mieszka I. „Takich zamkniętych i rozliczonych już inwestycji nie można zgłaszać do dofinansowania ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego” - tłumaczył we czwartek radnym Świnoujścia Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego Władysław Husejko. Ale wraz z radną Sejmiku Elżbietą Piela – Mielczarek przywieźli też do Świnoujścia kilka bardzo dobrych wiadomości. Przede wszystkim Zarząd Województwa uważa, że Świnoujście nie wypada z gry o unijne pieniądze. Chodzi o 835 milionów Euro, które w formie unijnego wsparcia otrzymało Zachodniopomorskie do wykorzystania w latach 2007 – 2013.
Po oficjalnym dopisaniu tych zadań do listy indykatywnej wszystko zależeć będzie od operatywności władz Świnoujścia. Miasto będzie musiało jak najszybciej przygotować i przedstawić bardzo dobre projekty. Władysław Husejko przypomniał o tym władzom miasta.
Zaraz po sesji stwierdził, że jest bardzo zadowolony z wizyty i wierzy, że procedurę dofinansowania uda się doprowadzić szybko do szczęśliwego końca. Obiecał również, że chętnie wkrótce ponownie pojawi się w Świnoujściu choćby po to by obejrzeć nowy szpital miejski. W czwartek zabrakło na to już czasu.