. Po wysłuchaniu jego „świadectwa” mogliśmy zadawać mu pytania. Ta rozmowa dla nas, młodzieży była bardzo pouczająca i uświadomiła nam, że naprawdę nie warto brać narkotyków, niszczyć swojego życia i zdrowia. Kiedy pan Darek był w naszym wieku, chciał normalnie żyć. Miał marzenia, chciał skończyć szkołę, założyć rodzinę. Może zostałby znanym piłkarzem, bo lubił grac w piłkę nożną. Może… Ale w wieku 14 lat sięgnął po alkohol, potem narkotyki. Dalej wszystko potoczyło się jak w złym śnie: kradzieże, bójki, pijaństwa, ćpanie, więzienie. Na zakończenie powiedział nam, że przyszedł do nas, aby zaświadczyć własnym życiem, co narkotyki z nim uczyniły. Z nałogu się nigdy nie wychodzi, każdego dnia trzeba na nowo podejmować walkę o siebie samego. I tak już do końca. Ale dzień przeżyty bez narkotyku to dzień szczęśliwy. Wstrząsająca historia! Dlatego mówimy: