Mieszkaniec zwraca uwagę także na inną kwestię.
- Wypalanie kabli w takim miejscu grozi rozprzestrzenieniem się ognia i pożarem lasu - twierdzi mieszkaniec.
fot. Czytelnik
Jeden z mieszkańców postanowił opisać swój niedzielny spacer w rejonie lasu w kierunku Wiatraka. W trakcie przechadzki natrafił na starszego mężczyznę wypalającego kable. Jak widać tego typu zachowania nadal są niestety popularne. Jak wiadomo jednak są one nielegalne i przede wszystkim szkodą środowisku.
Mieszkaniec zwraca uwagę także na inną kwestię.
- Wypalanie kabli w takim miejscu grozi rozprzestrzenieniem się ognia i pożarem lasu - twierdzi mieszkaniec.
Przypomnijmy także, że grozi całkiem wysokim mandatem. To jednak jak widać nie odstrasza osób, które się tym zajmują.