Otwierając tę niezwykłą ekspozycję, szefowa harcerskiego sztabu WOŚP w Świnoujściu, Agnieszka Krawczyk zaprosiła wszystkich, którzy przez ostatnie trzy dekady tworzyli historię tego wielkiego zrywu gorących serc w Świnoujściu.
„To jest wystawa dla Was i o Was”- podkreśliła, zwracając się do ludzi, którzy są historią naszego grania i do dziś pozostają aktywnymi „muzykami” orkiestry. Już w sobotę, część nich, z łezką w oku cofała wskazówki zegara. Na ścianach i w gablotach galerii historia uśmiecha się do nich z łamów prasy, zapisków i pamiątek. Niektórzy odnaleźli tu nawet identyfikatory wolontariusza sprzed lat.
Z prasowych wycinków można odczytać masę informacji co działo się w gorące styczniowe dni przed laty.
Organizacja tej wystawy wymagała wielkiego zaangażowania i cierpliwości. Organizatorzy przesiadywali długi godziny drążąc w archiwach. Wielką pomocą służyły panie z Miejskiej Biblioteki Publicznej. To właśnie tam, zdecydowana większość finałów WOŚP miała swój dom-siedzibę sztabu. Wystawa pozostanie galerii przy ul Armii Krajowej do tegorocznego finału. Warto tam zajrzeć, to przecież kawał historii miasta, a może także –naszych osobistych…