Już samo dotarcie na wysepkę wymaga odwagi. Jak się przekonały bohaterki tej sytuacji, łatwiej czasami jest wejść na środek skrzyżowania niż z niego zejść. Sytuację zauważył i utrwalił w kadrze fotoreporter iswinoujscie.pl
Panie dziarsko wkroczyły na wysepkę, uznając najprawdopodobniej, że jest to początek chodnika. Okazało się jednak, że otaczają je asfaltowe pasy ruchliwych jezdni i...
Jak tu dostać się z powrotem na pieszy pasaż? Ze wszystkich stron nadjeżdżające pojazdy, a wokół żadnej „zebry". Kierowcy, jak się okazuje , niechętnie przepuszczają drogowe gapy, panie musiały pozostawać na tej bezludnej wyspie przez dłuższą chwilę i kombinować jak tu ją opuścić... Swoją drogą, skrzyżowanie ulic Grunwaldzkiej, Marynarzy i Konstytucji 3-go Maja to jedno z najbardziej nieprzyjaznych i niebezpiecznych miejsc dla pieszych przechodniów. Z którejkolwiek strony by się tu nie odchodziło to dotarcie na drugą stronę wymaga przejścia dwóch albo nawet trzech zebr. Osoby mniej znające ten uliczny labirynt mogą mieć kłopot. Z drugiej strony, jak mawiają egzotyczni tubylcy „polska język być trudna język". Nie sądziliśmy jednak, że język znaków drogowych jest równie trudny dla naszych gości...