W kontekście całego późniejszego dzieła dziś narodzonego, tłumaczenie to olejny cud, przenośni, która odniesie się do misji jego życia i metafory dotykającej największej tajemnicy zbawienia. Dzieląc się chlebem-opłatkiem przy świątecznym stole już dziś dotykamy lejnego cudu. Na ten przyjdzie nam jednak jeszcze poczekać. Dziś cieszmy się tajemnicą narodzin, światłem i ciepłem spotkania, smakiem świątecznego stołu.