Środek osiedla. Wokół teren szkoły, ogrodzone boisko, wiata śmietnikowa. Wozy Remondisu przeciskają się tu cofając wzdłuż, wypełnionego do ostatniego miejsca parkingu przed dziewięcio-klatkowcem. Ale, tuż obok śmietnika miejsce na parking jest wymarzone. I przecież nie może się zmarnować!
iswinoujscie.pl • Niedziela [28.11.2021, 10:56:51] • Świnoujście
fot. Czytelnik
Niepotrzebne nam drogi osiedlowe, wyznaczone miejsca parkingowe. W poszukiwaniu kawałka terenu aby pozostawić na noc samochód jesteśmy wstanie pokonać chodniki, wysokie progi, pasy zieleni i odnaleźć wymarzony kawałek betonu. I po co ten cały szum o tworzenie nowych miejsc parkingowych. Zahartowani w bojach świnoujscy kierowcy na pewno sobie poradzą...
fot. Czytelnik
Wciskamy się gdzie możemy, staliśmy się arcymistrzami w parkowaniu „na styk". Popularne przed laty powiedzenie „Polak potrafi" zyskuje u nas nowy sens. Co jeszcze możemy zrobić dla naszego miasta? W „Seksmisji" była naturalizacja. Nam pozostaje nadzieja w miniaturyzacji... samochodów. Może zaawansowani technologicznie Japończycy coś wymyślą... /??!/